Czy to prawda, że dni takich ludzi jak Da Vinci nigdy już nie wrócą? Czy nie można być światowej klasy dziennikarzem, handlowcem, malarzem, naukowcem i nie tylko?
Wielu specjalistów ds. HR przekonuje, że zdecydowanie lepiej stać się specjalistą, a nawet hiperspecjalistą. Czyli uczysz się konkretnej umiejętności, opanowujesz ją do mistrzostwa i na niej budujesz swoją karierę i życie zawodowe. Jesteś wówczas świetnym kierowcą, pisarzem, muzykiem, programistą czy HR-owcem. Ale nie możesz być wszystkim tym naraz.
Dlaczego więc książki o takich ludziach jak Ben Franklin czy Leonardo Da Vinci są tak ciekawe i inspirujące? Ci ludzie byli przecież specjalistami w wielu dziedzinach. W j. angielskim na takie osoby mówi się „jack of all trades” czy też „generalist”. Generaliści. Ludzie renesansu.
Uważam, że zdecydowanie warto być generalistą i nie decydować się na szlifowanie – do znudzenia – tylko jednej umiejętności. W obecnych czasach masz dostęp do mnóstwa świetnych źródeł i zasobów. Jeśli będziesz umiał je wykorzystać, będziesz w stanie realizować niemal dowolne projekty.
Read more